Lokaty z gwiazdką mniej atrakcyjne od tradycyjnych depozytów

Opra. e-sieci. na podst. netpr.pl | 01/10/2008 09:18

Większość lokat o najbardziej atrakcyjnym oprocentowaniu, eksponowanym w reklamach i materiałach informacyjnych, ustępuje miejsca tradycyjnym depozytom, które są wyżej oprocentowane - wynika z analizy Expander. Na naszym rynku pojawiają się coraz bardziej wymyślne oferty lokat z gwiazdką.


REKLAMA




Do niedawna na polskim rynku były dostępne dwa rodzaje lokat - o zmiennym i o stałym oprocentowaniu. O ile w pierwszym przypadku niewiele się zmieniło (poza faktycznym poziomem oprocentowania uzależnionym od stóp rynkowych oraz konkurencji między bankami), to w drugim jesteśmy świadkami niezwykłej ewolucji tradycyjnego bankowego produktu, jakim jest lokata. Większość depozytów, które dziś wydają się najkorzystniejsze na podstawie eksponowanego w reklamach czy materiałach informacyjnych oprocentowania to tzw. lokaty progresywne i degresywne. W pierwszym przypadku oprocentowanie rośnie w trakcie trwania lokaty (aż do najwyższego, reklamowanego poziomu), a w drugim spada. W obu przypadkach klient dostaje ostatecznie mniej, niż wynikałoby z reklamy. Najpopularniejsze wśród tzw. lokat z gwiazdką są depozyty z oprocentowaniem progresywnym. Taka ofertę mają m.in. Bank Millennium, Getin Bank, Polbank, Bank BPS. W ich przypadku odsetki, w każdym miesiącu trwania lokaty, są naliczane według innej stawki oprocentowania. Co miesiąc jest ono wyższe, osiągając najwyższy poziom w 12. miesiącu. W Getin Banku oprocentowanie może sięgnąć nawet 15%. Jednak odsetki, jakie klient otrzymuje po roku są naliczane według średniego oprocentowania z całego okresu, które w przypadku wspomnianego Getin Banku wynosi 5,4%. Znacznie mniej popularne, ale również dostępne na polskim rynku są lokaty degresywne. Taki produkt oferuje AIG Bank. Promowane stawka oprocentowania wynosząca 8,3% jest naliczana przez pierwsze trzy miesiące trwania lokaty. W kolejnych oprocentowanie wynosi 7%. W efekcie średnie oprocentowanie w pełnych 12 miesiącach wynosi 7,325%. Co ciekawe, bank oferuje również tradycyjną lokatę roczną z oprocentowaniem 7,33%. Zatem lokata reklamowana jest oprocentowana gorzej od tradycyjnej, niejako „ukrytej" w ofercie banku. PKO BP okazało się najsprytniejszym graczem, bo jego oferta ma aż dwie gwiazdki. Po pierwsze lokata jest na nietypowy okres - 18 miesięcy- a po drugie, oprocentowanie jest progresywne, ale tylko w przypadku przedterminowej wypłaty środków. Reklamowana stawka oprocentowania to 10,5%za 18 miesięcy, czyli 7% w skali roku. Jeżeli porównamy ten poziom z tradycyjnymi lokatami o stałym oprocentowaniu w PKO BP, to okazuje się, że również w tym banku, te drugie są korzystniejsze od reklamowanej oferty z gwiazdką. Tu jednak problem polega na tym, że do porównania musimy posłużyć się lokatą roczna i 2-letnia. W pierwszym oprocentowanie wynosi 7,33%, a w drugim 8%. Idąc tym tropem, Expander uśrednił oprocentowanie lokat progresywnych, porównujące je ze stawkami oprocentowania depozytów bez gwiazdki, które z pozoru wyglądają znacznie mniej atrakcyjnie. Jednak tylko z pozoru, bo efekt jest zaskakujący - lokaty bez gwiazdki są w rzeczywistości znacznie bardziej opłacalne. Z zestawienia wynika, że różnica miedzy średnim (a wiec takim, jakie otrzymuje klient) oprocentowaniem lokat progresywnych, a oprocentowaniem najlepszych tradycyjnych depozytów może w skrajnym przypadku - Banku BPS - wynieść nawet 2,2 pkt. proc. Warto dodać, ze nie wszystkie lokaty progresywne działają tak samo. W przypadku produktu Lukas Banku i Euro Banku oprocentowanie z każdym miesiącem wzrasta, ale wyższa stawka nie dotyczy ostatniego miesiąca, jak w Getin Banku czy Polbanku, ale pełnego okresu trwania lokaty. Osoba, która będzie kontynuować lokatę przez 12 miesięcy, otrzyma oprocentowanie na poziomie 4,6% lub 4,4% odpowiednio w Lukas Banku lub Euro Banku. W tym wypadku więc oprocentowanie średnie nie ma zastosowania. Widać jednak, że nawet w obrębie z pozoru podobnych lokat z oprocentowaniem progresywnym, różnice między produktami dostępnymi na rynku są znaczące, co bardzo utrudnia porównanie oferty poszczególnych banków. Kolejna trudność to różne podejście banków do wypłaty środków z lokat z gwiazdką przed terminem. W większości przypadków klient otrzymuje całe należne odsetki za każdy pełny miesiąc, jaki upłynął od otwarcia lokaty. Dotyczy to lokat, w których oprocentowanie jest inne dla każdego kolejnego miesiąca trwania depozytu. Żadne odsetki nie są wypłacane za niepełny miesiąc, dlatego, jeżeli klient dokona wypłaty np. w połowie trzeciego miesiąca to otrzyma tylko odsetki za pierwszy miesiąc według najniższej stopy i odsetki za drugi miesiąc liczone według nieco wyższej stopy. Natomiast za pół trzeciego miesiąca nie otrzyma nic. Takie zasady obowiązują w przypadku lokat progresywnych w Banku BPS, Polbanku czy Getin Banku. Inaczej sytuacja wygląda w Lukas Banku i Euro banku, gdzie klient otrzymuje odsetki naliczone za każdy dzień, jaki upłynął od wpłaty środków na lokatę. Ponadto odsetki są liczone za cały okres według jednej stawki - tej, jaka obowiązuje po upływnie ostatniego pełnego miesiąca. Natomiast żadnych odsetek nie otrzymają osoby, które przed terminem będę zmuszone zerwać lokatę degresywną AIG Banku. Do walki o depozyty włączył się również Bank Nordea. W najbliższym czasie zaoferuje 3-miesięczną lokatę Superhit, której oprocentowanie wyniesie 10% w skali roku. Dotychczas najatrakcyjniejsze depozyty 3-miesięczne były oprocentowane na poziomie 8%. Ofertę banku też można jednak potraktować w kategorii depozytu z gwiazdką. Tym razem jednak gwiazdka nie polega na zmieniającym się w czasie oprocentowaniu, bo to jest stałe, ale konieczności otwarcia rachunku, np. Spektrum, którego prowadzenie może kosztować maksymalnie 8 zł miesięcznie. Ponadto maksymalna kwota lokaty jest ograniczona do 10 tys. zł. To nie koniec problemów z porównywaniem ofert banków. Na polskim rynku funkcjonują również tzw. polisy lokacyjne. Obecnie najwyższe (wzięliśmy pod uwagę tylko oferty bankowe) oprocentowanie na polisie lokacyjnej oferuje Deutsche Bank i wynosi ono 6,48%. Jednak bank reklamując ten produkt wskazuje na oprocentowanie na poziomie 8%. Podobne praktyki stosują inne banki - zamiast faktycznego oprocentowani reklamują zawyżoną stawkę, o podatek Belki. Odnoszą się w ten sposób do „normalnych" lokat bankowych, które są objęte podatkiem.