Do testu wykorzystano kartridże atramentowe (zamienniki do drukarek Hewllet Packard, odpowiednio HP45 – czarny, oraz HP23 – kolorowy). Opakowania kartridży niczym nie różnią się od oryginału. Na opakowaniu widnieje napis, iż producent gwarantuje najwyższą jakość działania jego produktów i jakości wydruku przez cały okres użytkowania kartridża. W przeciwieństwie do oryginalnego produktu HP45, BlackPoint zrezygnował z umieszczenia na obudowie wskaźnika poziomu atramentu.
Jakość wydruków porównywana była na trzy sposoby. Po pierwsze, ogólny wygląd i czystość wydruku, po drugie jakość odwzorowania liter i znaków (w powiększeniu), a po trzecie cyfrowe nałożenie na siebie zeskanowanych wydruków na atramencie Black Point, oraz na atramencie oryginalnym. Rezultaty, są zbieżne z niemieckim zespołem badawczym. Znaki, nawet te drukowane najmniejszą czcionką drukowane są ostro, o wyraźnych krawędziach, bez wybrzuszeń czy osieroconych kropli atramentu. Pewne różnice widać dopiero przy cyfrowym nałożeniu dwóch próbek wydruków. Różnice te jednak nie są duże i wymagają wnikliwego porównywania. Dla ogólnej jakości i czytelności wydruków różnice te pozostają jednak raczej bez znaczenia. Wyniki kolorowych wydruków są bardzo zbliżone. Czasami kartridże Black Point'a inaczej odwzorowują subtelne przejścia tonalne, jednak podobnie jak w przypadku wydruku czarnego tekstu, nie są to różnice istotne dla ogólnego odbioru jakości wydruku.
Wydajność i podsumowanie:
BlackPoint chwali się wydajnością od 30% do 180% wyższą od kartidży oryginalnych, w zależności od modelu zamiennika. Biorąc pod uwagę wyższą pojemność produktów naszego krajowego producenta, oraz konkurencyjną cenę wobec produktów oryginalnych, przy bardzo wysokiej jakości wydruku, jest to ciekawa propozycja na rynku.