Oprac.e-sieci.pl na podst. mg.gov.pl | 26/11/2008 14:19
Europejski rynek finansowy w obliczu światowego kryzysu oraz możliwości współpracy na rzecz przeciwdziałania jego skutkom były głównym tematem rozmów wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka z wicepremierem Słowacji Dušanem Čaplovičem. Spotkanie odbyło się 24 listopada w Ministerstwie Gospodarki.
REKLAMA
Wicepremier Pawlak zwrócił uwagę na działania międzynarodowych instytucji finansowych, których konsekwencje mogą negatywnie wpłynąć na gospodarki krajów regionu. – Analitycy JP Morgan obniżyli prognozy dynamiki PKB w Polsce do 1,5 proc. w 2009 r. Instytucja ta była również zaangażowana w dość specyficzne spekulacje na GPW – poinformował. Przytoczył również przykład rekomendacji UniCredit dla akcji koncernu Lotos. – Trudno zaakceptować tego tupu działania banków, które otrzymują pomoc ze strony swoich rządów – powiedział. Zdaniem ministra gospodarki, w takiej sytuacji należy oczekiwać reakcji na szczeblu międzyrządowym. Wicepremier Čaplovič zgodził się z opinią Waldemara Pawlaka.– W dobie kryzysu duże koncerny operują na rynkach finansowych nie uwzględniając efektów swoich działań dla innych uczestników rynku. W takich okolicznościach powinniśmy sprawnie wymieniać informacje nie tylko na szczeblu poszczególnych resortów, ale także w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Będzie to najlepszy rodzaj prewencji dla tego typu działań – powiedział. Wicepremier Pawlak poinformował o działaniach polskiego rządu mających ograniczyć skutki kryzysu. – Przedstawiłem propozycję, by niewykorzystane środki budżetowe przeznaczyć na dokapitalizowanie krajowych instytucji finansowych i utrzymanie akcji kredytowej. Głównymi czynnikami rozwoju w Polsce są bowiem popyt wewnętrzny i inwestycje – wyjaśnił. – W ramach rządu trwa także dyskusja nad zmianą prognoz wzrostu PKB i rewizją wydatków na przyszły rok – dodał. Także wiceszef słowackiego rządu zaprezentował rozwiązania na czas kryzysu. – Postanowiliśmy zwiększyć deficyt budżetowy do granicy dopuszczalnej przez UE. Nie chcemy, żeby za błędy finansistów z Wall Street musieli cierpieć nasi obywatele - powiedział. W projekcie budżetu Słowacji zaplanowano, że deficyt w 2009 r. zostanie podniesiony do poziomu 2,1 proc. PKB. - Środki uzyskane w ten sposób przeznaczymy na programy naprawcze, ograniczenie inflacji oraz procesy związane z wejściem do strefy euro – powiedział Dušan Čaplovič. Przypomniał też koncepcję utworzenia przez kraje Grupy Wyszehradzkiej wspólnego banku. – Mógłby on przejąć część zadań, które realizował do tej pory Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Ze środków tej instytucji można by finansować wspólne projekty w regionie – powiedział. Słowacy są zainteresowani głównie budową połączeń drogowych, kolejowych oraz transgranicznych połączeń energetycznych.