GM i Chrysler w ogromnych tarapatach

Oprac.e-sieci.pl na podst. Goldenegg | 13/12/2008 12:05

No i stało się to, czego tak bardzo się obawiano. W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego okazało się, że plan Demokratów pomocy dla zagrożonego bankructwem amerykańskiego sektora samochodowego, zakładający awaryjną pożyczkę z budżetu w wysokości 14 miliardów dolarów, nie znalazł wystarczającego poparcia w izbie wyższej amerykańskiego Kongresu. Przyjęcie tego dokumentu dzień wcześniej przez Izbę Reprezentantów na niewiele się zatem zdało. O ile jeszcze w przypadku Forda, sprawa mogłaby trochę poczekać, to w żaden sposób nie można tego samego powiedzieć o GM i Chryslerze, bo obie te spółki informowały nie tak dawno temu, że jeśli w krótkim terminie nie otrzymają pomocy rządowej, to grozi im upadłość.


REKLAMA




Po takich doniesieniach, na reakcję rynków finansowych nie trzeba było długo czekać. W piątek wyprzedaż szybko dosięgła zarówno akcje, jak i towary. Rynki akcyjne w regionie Azji i Pacyfiku spadły dziś o 3,7 proc. (MSCI Asia Pacific), o godz. 10:05 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zniżkował o 3,63 proc., a w tym samym czasie kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 szły w dół o 4,14 proc. Wracając na chwilę do wczorajszej sesji, to zakończyła się ona globalnie 0,76 proc. przeceną, przy czym na Dalekim Wschodzie doszło o 1,97 proc. aprecjacji, w Europie nastąpił 0,77 proc. spadek, a Stany Zjednoczone zakończyły dzień na 2,85 proc. minusie. W czwartek inwestorzy mocno wystraszyli się wzrostu liczby nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w USA do 26-letniego maksimum, a po drugie zakładano (jak się okazało trafnie), że z przegłosowaniem w Senacie planu pomocy dla branży samochodowej, może być ciężko. Jeśli chodzi o rynek towarowy, to dziś o godz. 10:05 styczniowe kontrakty terminowe na lekką słodką ropę notowane na Nymexie szły w dół o 3,81 proc. do 46,15 USD/bar., a marcowe futuresy na miedź handlowane na Comexie zniżkowały o 4,99 proc. do 1,4365 USD/funt. Jednak wczoraj m.in. na fali gwałtownej przeceny amerykańskiej waluty radziły sobie one wyśmienicie rosnąc odpowiednio o: 10,25 proc. (cena rozliczenia 47,98 USD/bar.) i 11,03 proc. (cena rozliczenia 1,5120 USD/funt). Jeśli już o dolarze mowa, to w środę zielony bardzo mocno stracił na wartości, w stosunku do wszystkich kluczowych walut: euro, funta, jena i franka. W czwartek kurs EUR/USD zwyżkował nawet do 1,3403, a dzień zakończył na poziomie 1,3346, 2,50 proc. wyższym niż w środę. Z kolei indeks dolarowy zniżkował o 1,93 proc. do 83,834. Dziś o godz. 10:05 cena euro względem zielonego wynosiła 1,3295 (-0,38 proc.), ale indeks dolarowy praktycznie nie ulegał zmianie, rosnąc o ok. 0,12 proc. (83,937). Zwyżka zielonego w stosunku do euro i funta, była bowiem niwelowana spadkiem jego wartości do franka i jena.