Nowelizacja zakłada podwyższenie limitu przychodów do 1,2 mln euro ( z 800 tys.) – po przekroczeniu tej kwoty firmy będą zobowiązane do prowadzenia pełnych ksiąg. Aby zmienić zasady rozliczeń firmy, należy zamknąć księgi rachunkowe 31 sierpnia i od 1 września powinny zacząć prowadzić księgi przychodów i rozchodów. Z ksiąg zrezygnować będą mogły osoby fizyczne, spółki cywilne osób fizycznych, spółki jawne osób fizycznych a także spółki partnerskie. Takie rozwiązanie opłacalne jest przede wszystkim dla małych firm, ponieważ pozwoli ograniczyć koszty prowadzenia księgi. Poza tym prowadzenie takich ksiąg nie wymaga żadnej specjalistycznej wiedzy i skomplikowanego oprogramowania, w przeciwieństwie do prowadzenia ksiąg rachunkowych – ewidencja obejmuje tylko rejestrację przychodów i rozchodów z działalności gospodarczej w sposób zapewniający ustalenie dochodu lub straty, podstawy opodatkowania i wysokości należnego podatku za rok obrotowy. Nie dla każdej firmy przejście na tą formę rozliczania będzie jednak opłacalne. Trzeba przeanalizować, czy od nowego roku firma nie będzie musiała znów wrócić do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Taka sytuacja może zależeć od dwóch czynników: wzrostu przychodów w złotówkach oraz zmiany kursu euro. Firmy, które w trakcie roku zrezygnowały z prowadzenia ksiąg rachunkowych, będą zobligowane do sporządzenia sprawozdania finansowego.