Oprac. e-sieci.pl na podst. www.men.gov.pl | 29/08/2008 13:16
W roku szkolnym 2009/2010, po 25 latach nieobecności, matematyka wróci na maturę jako przedmiot obowiązkowy. „Chcemy zamknąć 25 letni okres, kiedy to obowiązkowej matematyki na maturze nie było – zapowiedział wiceminister Zbigniew Marciniak na konferencji prasowej zorganizowanej w Ministerstwie Edukacji Narodowej 28 sierpnia.
REKLAMA
„W całej Europie brakuje tysięcy inżynierów. Unia Europejska w wyścigu z innymi regionami świata stawia na innowacje, postęp technologiczny i zdobywanie nowej wiedzy. Dlatego zdecydowanie więcej młodych ludzi musi w przyszłości studiowali nauki techniczne i ścisłe. A na takie studia nie można się zdecydować w ostatniej chwili, bo matematyki powinno się jej uczyć systematycznie” - mówił w czasie konferencji wiceminister Zbigniew Marciniak. Do systematycznej nauki, według Ministra, ma zmobilizować właśnie obowiązkowa matematyka na poziomie podstawowym na maturze. Matematyka to według gości obecnych na konferencji język przyrody i współczesnego świata. Każdy potrzebuje tej wiedzy, żeby umieć poradzić sobie np. policzeniem raty kredytu, tłumaczył Minister Marciniak. Bez matematyki trudno być, np. dobry historykiem, mieć umiejętność logicznego wywodzenia teorii, podkreślał z kolei prof. Tomasz Borecki. „W okresie, kiedy nie było matematyki na maturze, stało się wiele złego. Myśmy wmówili młodym ludziom, że matematyka jest trudna, a przecież mamy zdolną młodzież, która lubi i chce się uczyć matematyki - przyznał prof. Tomasz Borecki. Wiceminister Zbigniew Marciniak tłumaczył, jakie zmiany na egzaminie czekają maturzystów w roku szkolnym 2009/2010. Uczniowie będą wtedy zdawać na poziomie podstawowym obowiązkowo pięć egzaminów: ustny i pisemny z języka polskiego, ustny i pisemny z języka obcego oraz z matematyki. Wynik pozytywny na egzaminie z matematyki będzie, gwarantowało, podobnie jak w przypadku innych egzaminów, zdobycie co najmniej 30% punktów. Czas trwania egzaminu zostanie wydłużony ze 120 min. do 170 min., zapowiedział Mirosław Sawicki, szef CKE.