Opra. e-sieci. na podst. www.pspolska.pl | 30/09/2008 08:17
Firma Panda Security ostrzega przed dostępnym w Internecie plikiem wideo z informacją o iPhone- zawiera on niebezpiecznego trojana Banker.LKC, który jest elementem nowego ataku typu pharming. Trojan powoduje, że użytkownicy podczas logowania się do banku mogą zostać przekierowani na fałszywe witryny www, a ich poufne dane trafią w ręce cyberprzestępców.
REKLAMA
Cyberprzestępcy do infekowania złośliwym oprogramowaniem chętnie wykorzystują ważne wydarzenia i ciekawe tematy. Tym razem jako przynętę wykorzystali wprowadzenie przez firmę Apple telefonu iPhone. Najnowszy przypadek wykryty przez PandaLabs - laboratorium Panda Security specjalizujące się w wykrywaniu i analizie złośliwego oprogramowania - dotyczy nowego ataku typu pharming, wykorzystującego trojana Banker.LKC. W wyniku tego ataku dane bankowe ofiar trafiają w ręce cyberprzestępców. Pharming to zaawansowana wersja phishingu. Polega na manipulowaniu systemem DNS poprzez konfigurację protokołu TCP/IP lub pliku hostów. Serwery DNS przechowują adresy numeryczne lub adresy IP (np. 62.14.63.187.) przypisane do każdej nazwy domeny lub adresu URL. W wyniku ingerencji cyberprzestępców wpisanie przez użytkownika nazwy witryny www powoduje przekierowanie go na inny adres IP. Tam znajduje się fałszywa strona www przypominająca jedynie wyglądem oryginalną. W przypadku ataku wykrytego przez PandaLabs za manipulację systemem DNS odpowiada trojan Banker.LKC. Złośliwy kod przedostaje się do systemu pod nazwą VideoPhone[1]_exe. Po uruchomieniu pliku otwarte zostaje okno przeglądarki internetowej z wyświetloną witryną www, na której sprzedawany jest iPhone. Gdy użytkownik przegląda stronę, trojan dokonuje modyfikacji pliku hostów, przekierowując adresy URL banków i innych firm na fałszywe witryny www. Oznacza to, że podczas logowania do banku internauta – niezależnie od tego, czy adres jest wpisywany ręcznie w przeglądarkę, czy użytkownik korzysta z wyszukiwarki - zostaje przekierowany na fałszywą stronę. Tam wprowadza swoje poufne dane (numery kont, hasła itp.), które trafiają następnie w ręce cyberprzestępców. „Manipulowanie plikiem hostów nie wywołuje żadnych podejrzanych zmian w działaniu komputera. Nieświadomi niczego użytkownicy padają ofiarą ataku, gdy wprowadzają adres internetowy banku. Dlatego atak jest tak niebezpieczny. Jego celem jest okradanie kont użytkowników, a informacja o iPhone stanowi tylko przynętę, która ma zachęcić użytkowników do uruchomienia pliku zawierającego złośliwy kod” – wyjaśnia Maciej Sobianek, specjalista ds. bezpieczeństwa Panda Security w Polsce.