„Merry Christmas” od spamera

Oprac.e-sieci.pl na podst. mi.gov.pl | 10/12/2008 14:28

W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia wszyscy możemy spodziewać się wzmożonej aktywności spamerów, którzy nie tylko kusić nas będą wyjątkowymi okazjami tanich zakupów czy szansą na wysoką wygraną w konkursie lecz również przekonywać do odwiedzenia wybranych stron www, pobrania „darmowego” oprogramowania, czy rejestracji w nowych portalach internetowych.


REKLAMA




Nie dajmy się zwieść. Jest to najpopularniejszy wśród komputerowych przestępców sposób dystrybucji złośliwego oprogramowania oraz wyłudzania danych osobowych i pieniędzy. Dlatego bądźmy ostrożni i przestrzegajmy poniższych wskazówek:
• nigdy nie należy odpowiadać na spam (dla nadawcy będzie stanowiło to potwierdzenie faktycznego istnienia danego adresu poczty elektronicznej i sygnał do przesyłania jeszcze większej ilości niezamówionych informacji),
• nie należy otwierać załączników z wiadomości od nieznanych nadawców (mogą one zawierać złośliwe oprogramowanie);
• nie należy otwierać linków zamieszczonych w nieznanych i niezamówionych wiadomościach (mogą one bezpośrednio przekierowywać na strony internetowe zawierające złośliwe oprogramowanie),
W okresie świątecznym mamy do czynienia z nasileniem się tzw. „świątecznego spamu” – wiadomości, które w tytule nawiązują do życzeń z okazji bożego narodzenia, nowego roku itp., informują o świątecznych okazjach i przecenach, przypominają łańcuszki szczęścia lub kartki świąteczne. Zwłaszcza te ostatnie potrafią być niezwykle groźne - namawiają do zainstalowania oprogramowania (np. najnowszego flashplayera, aktualizacji przeglądarki, itp.), a tak naprawdę przekierowują na stronę zawierającą złośliwe oprogramowanie. Zainfekowany komputer wykorzystywany jest dalej do rozsyłania jeszcze większej ilości spamu. W zeszłym roku w okresie świąt odkryto potężny bot-net wysyłający spam składający się z 5,5 miliona komputerów zombie (zainfekowanych przez wirusa i będących pod całkowitą kontrolą przestępców) pochodzących głownie z Polski. Świąteczny szał zakupów (dokonywanych coraz częściej przez Internet) jest okazją dla cyberprzestępców, którzy wykorzystując fałszywe strony banków i innych instytucji finansowych, a nawet legalnie działających sklepów internetowych starają się przechwycić hasła kart kredytowych oraz inne dane. Przestrzegamy również przed podejrzanie wyglądającymi „okazjami”, które często w tym czasie pojawiają się na portalach aukcyjnych.