Oprac.e-sieci.pl na podst. presserwis | 28/10/2008 12:39
Rozmowy między powiązaną z Polsatem spółką Ster a Agorą zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ wydawca Gazety Wyborczej chciał w przyszłości objąć pakiet kontrolny Superstacji. Ster nalegał, aby wszyscy udziałowcy mieli jednakowy wpływ na nadawcę.
REKLAMA
To dobra wiadomość z punktu widzenia akcjonariuszy Agory twierdzi Michał Marczak, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku SA. Pomysł inwestycji w Superstację wydaje mi się ryzykowny dodaje. Za 33 proc. udziałów w telewizji Agora miała zapłacić 20 mln zł. Zarząd Agory nie jest na tyle naiwny, żeby przystać na warunki Zygmunt Solorza-Żaka (właściciel Polsatu przyp. red.) i nie mieć zapewnionej w przyszłości kontroli nad stacją uważa Andrzej Knigawka, analityk ING Securities. Zdaniem Knigawki wydawca GW będzie teraz rozmawiać o kupnie udziałów w 4fun.tv. Agora konsekwentnie nie komentuje doniesień o zaangażowaniu w Superstację.
Superstacja należy do spółki Ster i Ryszarda Krajewskiego. W piątek pracownicy tej telewizji otrzymali od niego maila, w którym potwierdził doniesienia Rzeczpospolitej o fiasku rozmów z Agorą. Ja ze swej strony jako prezes i współwłaściciel podejmę niezbędne kroki w celu zabezpieczenia z drugim udziałowcem prawidłowego finansowania spółki i jej dalszego rozwoju napisał w mailu.