Zarząd Makaronów Polskich podtrzymuje plan osiągnięcia zysku w II półroczu

Opra. e-sieci. na podst. gpwinfostrefa.pl | 03/11/2008 14:20

Zarząd Makaronów Polskich podtrzymuje swoją deklarację osiągnięcia przez spółkę dodatniego wyniku netto za trzeci kwartał tego roku. Spółka ocenia, że także w czwartym kwartale może pokazać zysk netto - poinformował PAP prezes Makaronów, Paweł Nowakowski.


REKLAMA




"Podtrzymujemy nasze deklaracje o wyniku pozytywnym w trzecim kwartale. Mówiliśmy także, że będzie to sytuacja stała, czyli czwarty kwartał ma być również pozytywny" - powiedział Nowakowski. Prezes nie chciał jednak ocenić czy spółka wyjdzie na plus w całym 2008 roku. "Trudno mi powiedzieć, na ile odrobimy straty z pierwszego półrocza" - powiedział. Grupa Makarony Polskie miała po sześciu miesiącach tego roku 2,6 mln zł straty na poziomie netto, podczas gdy rok wcześniej było to 2,3 mln zł zysku. Przychody ze sprzedaży zwiększyły się natomiast do 43,7 mln zł po pierwszym półroczu 2008 roku, z 38,2 mln zł rok wcześniej. Makarony Polskie zakończyły już konsolidację przejętej w 2007 roku spółki Abak i obecnie w ramach grupy funkcjonuje ona jako zakład w Częstochowie, który, jak deklaruje prezes, wyszedł w trzecim kwartale na plus. Obecnie prowadzone są inwestycje w zakładzie w Rzeszowie, które mają zwiększyć moce produkcyjne. Zdaniem prezesa, spółka będzie w stanie w pełni wykorzystywać zwiększone moce w drugiej połowie 2009 roku. "Prowadzimy obecnie restrukturyzację zakładu w Rzeszowie, dzięki której nasze moce wzrosną do ponad 4 tys. ton makaronu na miesiąc.
Powinna ona zakończyć się w pierwszej połowie 2009 roku" - powiedział Nowakowski. "Teraz doszliśmy do poziomu, przy którym osiągamy rentowność, natomiast druga połowa przyszłego roku to będzie okres, w którym w pełni będziemy w stanie wykorzystać zwiększone moce produkcyjne i w pełni ujawnią się efekty procesów restrukturyzacyjnych" - dodał. Prezes poinformował, że kolejnym celem, jaki stawia sobie spółka, jest poprawa rentowności i wzrost udziałów rynkowych. "Przewidujemy, że po zakończeniu inwestycji będzie możliwe osiąganie rentowności EBITDA na poziomie 7-8 proc." - powiedział Nowakowski. Dodał, że makarony Sorenti, Abak i Staropolski mają w tej chwili około 4,5 proc. udziału w rynku makaronów markowych. "Nasz cel dla tych produktów nie zmienił się. Chcemy w roku 2009 być drudzy na rynku, licząc sprzedaż ilościowo. Aby to osiągnąć musimy mieć 8 proc. udziału w rynku markowych produktów. Nasza dynamika wzrostu pokazuje, że mamy szansę to osiągnąć w przyszłym roku" - powiedział. Zdaniem prezesa, największy gracz na tym rynku, Lubella, ma 27-28 proc. udziału w rynku makaronów markowych, licząc ilość sprzedanego makaronu. Spółka ocenia, że powiększają się jej udziały w rynku makaronów ogółem, licząc z produktami sprzedawanymi pod markami sieci handlowych. "Ilościowo, razem z produktami pod markami sieci przekroczyliśmy udział 15 proc. w rynku makaronów. W 2009 roku myślę, że będziemy w stanie osiągnąć 20 proc." - powiedział Nowakowski. Zdaniem prezesa, po zawirowaniach na rynku surowców w końcówce roku 2007 i w pierwszej połowie roku 2008, obecnie sytuacja stabilizuje się. "Po okresie bardzo dużych wzrostów cen, dużej spekulacji na rynku surowców, przewidujemy stabilizację cen, co sprzyja spółce" - powiedział. Według wcześniejszych informacji spółki, na wyniki pierwszego i drugiego kwartału tego roku miały wpływ: utrzymujące się wysokie ceny surowców, zwłaszcza mąki, umacnianie się złotego w stosunku do euro, przeprowadzenie zapowiadanej restrukturyzacji oraz nakłady na inwestycję w Rzeszowie, co obecnie wiąże się z ponoszeniem wyższych kosztów oraz przejściowym obniżeniem mocy
produkcyjnych.